W sobotnie popołudnie Relax rozegrał kolejny ligowy mecz.
Po złej passie gracze Relaxu liczyli na przełamanie. Na mecz z Orionem, drużyną z Cegłowa, trener Woziński desygnował do gry następującą jedenastkę: w bramce T. Agrestowski, linie obrony stworzyli K. Wojciechowski, M. Piątek, Ł. Jaroszewski, K. Pokorski, w pomocy zagrali M. Kośmider, Ł. Kujawa, B. Wojciechowski, S. Chwedorczuk i K. Koziarski, w roli napastnika wystąpił N. Nowak.
Relax zaczął spotkanie bardzo dobrze, już na samym początku spotkania po akcji prawą stroną boiska, po podaniu Kośmidra, akcje wykończył Nowak. Niedługo później dobre dośrodkowanie Kośmidra z rzutu wolnego głową wykończył Piątek. Gospodarze zdobyli bramkę kontaktową i przejęli nieco inicjatywę w meczu. Dalsza część meczu była dosyć wyrównana. W 30 minucie meczu rzut wolny na około 20. metrze wykonywał B. Wojciechowski. Bezpośrednim uderzeniem chciał zaskoczyć bramkarza gospodarzy, jednak ten sparował piłkę, a ta trafiła piłka trafiła pod nogi obrońcy, który wbił piłke do własnej bramki. Gospodarze jeszcze przed przerwą zdołali zdobyć bramkę kontaktową. Do przerwy 3-2. Druga część meczu zaczęła się dobrze dla Orionu. Pierwsza akcja gospodarzy zakończyła się rzutem karnym. Orion miał okazję wyrównać, jednak fantastyczną paradą popisał się Agrestowski i obronił strzał z 11 metra. Później Relax przejął przewagę, i zdobył kolejne bramki po składnych akcjach. Do siatki Orionu trafiali jeszcze dwukrotnie Chwedorczuk, Kośmider oraz Sitkiewicz. Mecz zakończył się wynikiem 7-2.
